“Wierzy, bo przecież dostał robotę w redakcji poczytnego tygodnika albo telewizji i prostą instrukcję: przykładaj się i haruj, a wejdziesz kiedyś na sam szczyt.”
Słyszą, że są beztalenciami, pracują zbyt wolno albo generują za mało kliknięć. Ale i tak z jakiegoś powodu nie tracą posad i dostają kolejne zwykle gówniane teksty do napisania. Ktoś musi w końcu ge...