“W więzieniu z pewnością jest wielu takich jak ja. Mieli dobre intencje, a wyszło, jak wyszło. Nikt ich lepiej nie zrozumie.”
To najdziwniejsze i najbardziej przerażające śledztwo, w jakim Hubert Meyer brał udział W podziemiach zabytkowej willi na poznańskim Sołaczu policja odkrywa zwłoki kobiety i trójki dzieci. Osobli...