“W takich chwilach tęsknił za matką. Nie za kobietą, która odeszła z domu, tylko za matką sprzed powodzi. Ta pierwsza budziła w nim lęk. W jego snach woda i matka zlewały się w jedno. Matka powracała, dosiadając fal, a z jej piersi tryskała nieprawość, błyskawice rozdzierały mrok, świat się rozstępował i oślepiał swoim wnętrzem. Te niepokojące koszmary zakłócały bieg jego dni.”
Podróż w głąb świata mrocznych fantazji. Dziewczynka z przemocowej rodziny spotyka w lesie dzikiego chłopca, który zwiastuje nadchodzącą tragedię. Fascynująca deformacja ciała Nila czyni z niego lok...