“Uwielbiała ten moment dnia, kiedy zanurzona w zapachu świeżo wydrukowanych książek mogła przeglądać nowe tytuły. Książki były dla niej prawdziwym oknem na świat. Pozwalały jej myślom przenosić się do miejsc, o których mogła tylko pomarzyć.”
XIX-wieczny Paryż: jedni szukają bogactwa, inni – pozycji w towarzystwie, wszyscy szukają miłości. Charlotte de Foy dziedziczy po dziadku najstarszą paryską agencję matrymonialną „Bławatek”. Za el...