“- Umiesz grać w kły i żądła? - zapytała
- Może.
- Albo umiesz, albo nie.
- To, czy umiem, czy nie, nie ma najmniejszego znaczenia.
Prychnęła niecierpliwie.
- Bo?
W gasnącym świetle popołudnia zobaczyła błysk jego zębów.
- Bo wcale nie chcesz grać przeciwko mnie.”