“Tym razem Wiktor był gwarantem wejścia do turystycznego eldorado. On i jego koledzy nie byli zawodowymi wspinaczami ani nawet nie planowali pracować jako przewodnicy górscy, ale wszyscy skrycie marzyli o trzecim stopniu wtajemniczenia turystycznego. A ten miała im zapewnić wymyślona przez Wiktora wyprawa na Ural Północny.”
Są tajemnice, które bezpieczniej jest zostawić bez wyjaśnienia. Pierwsza polska powieść inspirowana słynną tragedią na Przełęczy Diatłowa, która do dziś pobudza wyobraźnię. I wciąż rodzi strach. ...