“Tylko alkohol rozwiązywał język na tyle, by z ust płynęła prawda, ta jedyna i najprawdziwsza, niczym nieskrępowana i szczera do bólu.”
Gdy przemoc odbiera nadzieję, pragnienie wolności staje się jedynym ratunkiem Lata 70. i 80. na mazowieckiej wsi – czas, gdy pomoc jest luksusem, a codzienność często stawia surowe i bezlitosne wyzw...