“"Trzeba nauczyć się patrzeć na zawieruchy z perspektywy kogoś, kto wie, że prędzej czy później niebo się rozpogodzi, zaświeci słońce, a my będziemy silniejsi o kolejną walkę stoczoną z przeciwnościami losu. Poskładamy a nowo rozsypane puzle emocji, nadziei, przeżyć i celów"”
Pan Alojzy, sympatyczny właściciel małej księgarenki przy ul. Wiśniowej, postanawia zamknąć swój sklepik z książkami. Prowadził go przez prawie pół wieku, ale jest coraz starszy, brakuje mu sił. Chci...