“To wszystko nic w obliczu prawdziwej miłości. Gdy ta cię dosięgnie, zwala z nóg. Nie zwalczysz jej. Musisz się poddać i jej ulec. Nawet najwięksi profesorowie czy bogacze chylą przed nią głowy i jedzą jej z ręki, a niektórzy, choć wcześniej byli nadętymi bubkami i despotami, pod jej wpływem biegają po bezalkoholowe drinki i ptysie dla swoich ciężarnych żon.”
Trendsetterka, skromna recepcjonistka czy... obiekt uczuć niedostępnego szefa? Aria pracuje jako zwykła recepcjonistka w ogromnym koncernie farmaceutycznym. Podczas firmowej imprezy spotyka ją prz...