“Szkoła, w której się znalazłam, była najnowszym odkryciem ciotki, a ja miałam nadzieję, że również ostatnim, choć jej gorliwość w poszukiwaniu coraz to lepszych ofert wręcz graniczyła z manią. Byłam już zmęczona wiecznymi zmianami i chciałam się gdzieś zadomowić, spokojnie zdać egzaminy i rozpocząć studia.”
Cały świat patrzył, jak Diana Spencer wysiada ze złotej karety, by stanąć na ślubnym kobiercu. Nie wszyscy jednak znają niezwykłą historię tej drogi do ołtarza. W 1961 roku wicehrabia Althorp, dzi...