“Świat, który znałem, już nie istnieje. Ten za oknem nie jest moim światem. Rzecz w tym, że on wchodzi do mnie bez mojego życzenia. Wkrótce mnie zniszczy. Byłem ślepy i głuchy na to wszystko, co działo się dookoła. Kiedy mogłem coś zrobić, schowałem się w skorupę. Ale wytrząsnęli mnie z niej. I teraz co? Chociażbym znalazł dowody na to, że nie jestem Żydem, to ja ich nikomu przekazywał nie będę. Ja w tej chwili wolę być Żyd, niż nim nie być. Czuję, że bez mojej wiedzy postawili mnie po właściwej stronie. I co z tego, że przegranej?”