“Sumienie (...) wiedziało, że nie ma żadnej różnicy między niekompetentną wersją faktów a zdecydowanym kłamstwem.”
Rozdział I: Wszystko zaczęło się w damskim klubie w Londynie pewnego lutowego popołudnia - klub był nijaki, a popołudnie ponure - gdy pani Wilkins, która przyjechała z Hampstead na zakupy, właśnie sk...