“Stawiając na stole pod oknem kubek z gorąca herbatą z cytryną, pomyślała, że ten czerwcowy dzień bardziej przypominał kwietniową sobotę. Kwiecień-plecień.”
Na rozstaju dróg, z czerwoną walizką stoi ona – Michalina Sarnecka. Dziewczyna, którą los przywiódł do małego miasteczka, gdzie zamieszkuje z niewidzianym dawno stryjem. Szybko zakochuje się w nowym ...