“Spotkała Tomasza, bo musiała go spotkać, żeby przestać żyć iluzją szczęścia z Konradem, który tak naprawdę nigdy nie zwracał uwagi na nią, jej pragnienia, na to, kim jest.”
Przedwczoraj czterdzieści minus, wczoraj czterdzieści plus, a za chwilę jeszcze więcej lat. I co z tego? Życie biegnie dalej. Na kartach najnowszej powieści Katarzyny Kostołowskiej przewijają się czt...