“... śmierć odzierała z osobowości każdego, kto jeszcze niedawno żył, przemieniała go w rzecz, uprzedmiotowiała. Ciało stawało się mięsem, nazwisko numerem, rany śladami, zwłoki trupem. Istota ludzka była już tylko wspomnieniem. Rozpływała się w nicości, zostawiając po sobie jedynie zjawy ożywiane przez naszą pamięć.”
„Jeśli lubicie mroczne, przesiąknięte krwią thrillery, w których zło jest zarazem wszechpotężne i pospolite, z czystym sumieniem polecam powieści Francuza”. – Portal Dzika banda Podczas akcji policyjn...