- Smakuje? - zapytała zabierając się za własna porcję
- Weź nic nie mów. Zepchnąłbym ze schodów własna matkę, żeby się dobrać do tego żarcia. O ile jeszcze mam matkę. (...)
- (...) Ja zabiłabym twoja matkę za coś świeżego z ogródka. Jakąś smaczną surówkę.
- To moja mama pewnie nie ma szans, jeśli kiedykolwiek znajdzie się między nami a sklepem spożywczym.
- Pewnie nie.
Został dodany przez: @Adam84@Adam84
Pochodzi z książki:
Próby ognia
4 wydania
Próby ognia
James Dashner
7.9/10
Cykl: Więzień Labiryntu, tom 2
Seria: Więzień Labiryntu [uniwersum]

Znalezienie wyjścia z Labiryntu miało być końcem. Żadnych więcej niespodzianek, żadnych puzzli. I żadnego uciekania. Thomas był przekonany, że jeśli Streferzy zdołają się wydostać, odzyskają swoje daw...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl