Smak stawał się wyjątkowy. Rozkosz spożywania sprawiała, że pochwyciła rękę Uziela z całych sił, a jej białe i niewinnie wyglądające zęby wdzierały się przez ranę w dłoni, z której język czerpał życiodajną substancję. I bezmiar krwi przepełnił jej ciało. Uziel poczuł, że słabnie, dlatego usiłował zabrać swą dłoń od nienasyconej Rachel.
Został dodany przez: @wydawnictwoprofit@wydawnictwoprofit
Pochodzi z książki:
Pierwsza wojna w niebie: Dziedzictwo
Pierwsza wojna w niebie: Dziedzictwo
Marcin Łupkowski
10/10

Powieść niezwykła, którą można zakwalifikować do gatunku magii i fantastyki, ale nie tej udziwnionej, ale bliskiej tematyce biblijnej. Książkę można potraktować całkiem poważnie i ujrzeć w jej odbiciu...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl