Siedzę. Siedzę i odpoczywam z czystym sumieniem oraz poczuciem dobrze wykonanej pracy. Zaciągam się dymem papierosowym, czuję jak setki tysięcy chemicznych świństw przelatują mi przez gardło, tchawicę, oskrzela i trafiają do płuc. Rzadko to robię. W zasadzie to nie lubię palić, ale ta cała misterna otoczka towarzysząca paleniu, pozwala mi się uspokoić i zająć myśli czymś błahym i mało istotnym. Czuję, jak nikotyna uderza mi do głowy. Zaciągam się jeszcze raz i przytrzymuję dym w płucach na bezdechu.
Został dodany przez: @agnieszka3211@agnieszka3211
Pochodzi z książki:
Maślana
Maślana
Michał Krupa
9/10

Bohater powieści „Maślana” jest profesjonalnym, płatnym zabójcą. Włada mieczem, nożami, nie pogardzi bronią palną. Jest w służbie pieniędzy. Dla nich pozbawia życia ludzi wskazanych mu przez zleceniod...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl