“- Sądzisz, że istnieje coś takiego jak przestępczy umysł? Marchewa niemal słyszalnie próbował się zastanowić. - Czy... ma pan na myśli kogoś takiego... jak Gardło Sobie Podrzynam Dibblera? - On nie jest przestępcą. - A zjadł pan kiedyś jego pasztecik, kapitanie? - No niby... niby tak, ale... on jest po prostu geograficznie rozbieżny na półkuli finansowej. - Słucham? - Rozumiesz, on tylko nie zgadza się z innymi co do położenia rzeczy. Na przykład pieniędzy. Uważa, że wszystkie powinny być w jego kieszeni.”
Zostań prawdziwym mężczyzną w Straży! Straż Miejska potrzebuje ludzi! Ale ci, których naprawdę dostaje, to m.in. kapral Marchewa (formalnie krasnolud), młodszy funkcjonariusz Cuddy (naprawdę krasnolu...