Rzeźbione czasem kolumny pni starych drzew i labirynt młodnika tworzyły razem konstrukcję z szalonego snu. Gdzieniegdzie przemykały zwierzęta, odzywały się pierwsze ptaki, ale wszystko pogrążone było w niespokojnym oczekiwaniu.
Został dodany przez: @czarymary.art.blog@czarymary.art.blog
Pochodzi z książki:
Taniec gór żywych
Taniec gór żywych
Adrianna Filimonowicz
8.3/10

W Tatrach pogańskie i katolickie rytuały splatają się w harmonijną całość – nieważne czy w Wigilię, czy Sobótkę, czy Wielkanoc. Wieki zmagań z górską naturą nauczyły mieszkańców Cierpkówki i Wichrzyk...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl