Rzeczywiście, wino było smaczne i dlatego postanowił, że będzie je pił bardzo powoli. Nieczęsto to robił - może dlatego, że Salomon kupował na czas Paschy trunek tak słodki, aż bolały od niego zęby. Zasadniczo wolał jednak piwo,czasem zwłaszcza zimą-stout. Były to proste trunki dla prostych ludzi, a Dodger wcale nie marzył o tym, by zostać skomplikowaną osobą, co mogło mu się przydarzyć, gdyby wypił teraz więcej, niż jeden kieliszek wina.
Został dodany przez: @Adam84@Adam84
Pochodzi z książki:
Spryciarz z Londynu
2 wydania
Spryciarz z Londynu
Terry Pratchett
6.7/10

Mieszanka niepowtarzalnego humoru Terry'ego Pratchetta i klimatu powieści Charlesa Dickensa. Dodger żyje z tego, co znajdzie w kanałach dziewiętnastowiecznego Londynu. To gość: kocha całą swoją dzieln...

Komentarze

© 2007 - 2025 nakanapie.pl