“Regularne ćwiczenia, leki, ciągła potrzeba wydzielania endorfin, wszystko to skutkowało nadmiarem energii, której nie miała gdzie wyładować. Przypominała wstrząśnięty napój gazowany, coraz śmielej wypychający swoją siłą nakrętkę.”
Czy seryjna morderczyni znajdzie sposób, żeby wydostać się z zakładu psychiatrycznego? Zamkniętej w sądowym oddziale psychiatrycznym Stelli Skalskiej przyświeca jeden cel – wyjść na wolność. Tylko b...