“Prosty mechanizm obronny – Benedykt widział to coraz wyraźniej. Ośmieszyć, pozbawić wartości, by samemu poczuć się lepiej, utwierdzić we własnej tożsamości.”
Jan ma dwadzieścia lat i postanawia wszystko zostawić – studia, rodzinę, znajomych. Pakuje do plecaka kilka najpotrzebniejszych rzeczy i odchodzi. Chce być radykalny. Rozpiera go duma z decyzji porz...