“Problemy, które nas dotyczą czy też które sami sobie stwarzamy, są paradoksalnie problemami właśnie dlatego, że ich fundamentem jest to, co jesteśmy w stanie utracić, co da nam się odebrać. To pieniądze, pozycja, rola społeczna lub nasze oczekiwania wobec wszystkich poprzednich. Kiedy oddzielamy się od zewnętrznego, kiedy milknie świat naszych oczekiwań, kiedy nieruchomieją myśli, a wraz z nimi emocje, nagle problemy zaczynają tracić na znaczeniu.”
W jednej z dalekowschodnich tradycji uznaje się, że istnieje gwarantowana ścieżka prowadząca do duchowego oświecenia. Otóż wystarczy pewien mało skomplikowany rytuał powtórzyć osiemset tysięcy razy. ...