“Powiem Ci jedno, stary: najlepszym lekarstwem na jakieś tam fiksacje, nerwowe reakcje i bolesności duszy jest zimna wódka. Ciepła też pomaga, ale mniej. W szczególnie ciężkich przypadkach zaleca się zapijać wódeczkę piwkiem.”
Biegłem dopóki starczyło mi sił. A kiedy ich zabrakło, biegłem dalej. Pamiętacie go? To Sopel, dla przyjaciół - Śliski... Wyobraźcie sobie, że pewnego razu podczas dłuższego postoju pociągu na stacji ...