“Porządek w szafie daje poczucie bezpieczeństwa. A równo poukładane stosy bielizny to jest to! Wyjęłam letnie rzeczy, przewietrzyłam, trochę przy tym wypiłam. Potem wyjęłam zimowe, też przewietrzyłam, wypiłam. To jest to!”
Przez 15 lat byłam korpokicią, po czym jeden kopniak od losu, wyrzucił mnie ze strefy komfortu, dając mi szansę na spełnienie swojego marzenia - otwarcie rodzinnej kawiarni. Szpilki zamieniłam na tram...