Pod kamienicę na Mokotowie podjechali dopiero około czwartej nad ranem, czyli w godzinach, gdy nawet bezsenni w końcu zasypiają. Na miejscu wzięli go pod ręce, jakby był pijany, i wnieśli na górę.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Uwolniona
Uwolniona
Igor Brejdygant
7.1/10
Seria: Znak Crime

Kto wyjdzie cało z tej rozgrywki? Thriller polityczny autora „Szadzi”! Rok 1989 W całym kraju wrze. Tuż przed wyborami Krystyna Swoboda, ceniona dziennikarka śledcza, wyjeżdża z Polski. Ma za z...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl