Po osiągnięciu szczytu przez Rachel obniżył pułap i kołysząc się delikatnie na wietrze opadał, kierując się w locie ku ziemi. Im bliżej do celu, tym Rachel odchodziły dreszcze i emocje spełnienia. Była wycieńczona. Gdy dotarli do ziemi, leżąc w jego ramionach, poddała się mu bez woli. Opadli delikatnie w wodach Oa, zanurzając się w nich, jak spadający delikatny liść akacji. W wodzie poczuli ulgę.
Został dodany przez: @wydawnictwoprofit@wydawnictwoprofit
Pochodzi z książki:
Pierwsza wojna w niebie: Dziedzictwo
Pierwsza wojna w niebie: Dziedzictwo
Marcin Łupkowski
10/10

Powieść niezwykła, którą można zakwalifikować do gatunku magii i fantastyki, ale nie tej udziwnionej, ale bliskiej tematyce biblijnej. Książkę można potraktować całkiem poważnie i ujrzeć w jej odbiciu...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl