“- Płacz czasem pomaga - wyjaśniła. - Nie ma się co wstydzić łez po tych, cośmy ich kochali. Czasem wspominam któregoś ze swoich mężów i ronię jedną czy drugą łzę. Wspomnienia są po to, żeby trzymać je w sercu, i nie ma co robić ponurych min.”
Ostatnia powieść ze Świata Dysku. Drżenie światów. Głęboko w Kredzie coś się poruszyło. Sowy i lisy to wyczuwają. Tiffany także, przez swoje buty. To dawny nieprzyjaciel gromadzi siły. To czas zakończ...