Pierwsze problemy zaczęły się, gdy zatrudnił tancerkę. Zaczęły się również komplikacje z klientami, trzeba było zatrudnić ochronę. Bo taki taniec w kabinie to się opiera na grze wyobraźni. Możesz popatrzeć, pomarzyć, ale nie możesz dotknąć. Trochę jak w muzeum: podziwiać, nie dotykać.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Dintojra
Dintojra
Sylwia Chutnik
7.7/10

Czasami największą zemstą jest po prostu przeżyć. Na własnych zasadach, wbrew trudnościom, nie pytając o zgodę. Czasem, jak w przypadku Dzidki, nadejście vendetty poprzedza desperacki krzyk: Ludzieee...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl