“P S Y C H O P A T A
Kiedy słyszymy to słowo, często wyobrażamy sobie potwora, który morduje z zimną krwią, znęca się fizycznie nad swoimi ofiarami i dopuszcza się makabrycznych czynów. Mamy przed oczami bestię – kogoś pozbawionego uczuć oraz człowieczeństwa. Ale nie zastanawiamy się nad tym, że taka osoba żyje obok nas i – choć tego w ogóle nie widać – dręczy kogoś, kogo dobrze znamy: sąsiada, przyjaciela, a nawet członka rodziny. Może krzywdzić na wiele sposobów: fizycznie i psychicznie, okaleczając ciało, umysł, duszę. Manipuluje i kłamie, stopniowo i z premedytacją pozbawia swoją ofiarę własnego zdania, pewności siebie, a w końcu również godności.”