“Otworzyła powieki. Nie mogła się ruszyć. Jej ciało odmawiało posłuszeństwa. Próbowała krzyknąć, ale poczuła, że
coś ma w gardle. To był bluszcz. ”
“Otworzyła powieki. Nie mogła się ruszyć. Jej ciało odmawiało posłuszeństwa. Próbowała krzyknąć, ale poczuła, że
coś ma w gardle. To był bluszcz. ”
Multiwersum opanowuje mrok, a równowaga energetyczna zostaje zachwiana, przez co poszczególne Wszechświaty są niestabilne. Wszystko za sprawą pozbawionego hamulców szaleńca, który bezprawnie objął pr...