Ogród stary, teraz tak starannie utrzymywany, wyświeżony i piękny, ciągnął się wzdłuż na kilkaset kroków i kończył płotem mocnym, za którym szła dróżyna, łączka i staw.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Sprawa kryminalna : powiastka
Sprawa kryminalna : powiastka
Józef Ignacy Kraszewski
8/10

"Jak najstarszych ludzi pamięć sięgała, nigdy jeszcze nic podobnego nie trafiło się na kilkadziesiąt mil wokoło. Bywały historie straszne, dziwne, jakich by się nikt spodziewać nie mógł wśród dworów ...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl