“Odpowiedział zakłopotany zupełnie jak Ewa, gdy w raju, dostawszy od Adama dwa sznurki, usłyszała: Uczyń sobie z tego, niewiasto, okrycie wierzchnie, ażeby mnie łono twoje od pługa nie odrywało.”
Maciek, prywatny detektyw, lata świetności ma już dawno za sobą. Niegdyś bohater mediów, kreowany na jedynego sprawiedliwego, teraz topi smutki w alkoholu. Wszystko się zmienia, gdy pewnej nocy bohat...