“Od kiedy pierwsza gwiazda pojawiała się na niebie, zmieniała swoją postać z Wilczycy w Staruszkę. Jeszcze tylko chwila. Zaczęło się. Sierść zaczęła odpadać. Ten przejmujący ból w piersiach towarzyszył temu zawsze. Łapy powoli stawały się nogami i rękoma. Wilczyca zawyła z bólu. Stała się kobietą. Biała szata pokryła jej pomarszczone ciało. Amanda spojrzała w górę. Jastrząb już odleciał daleko”
DUPLIKAT