“No mniejsza. Trzymajmy się myśli, że najseksowniejszym elementem kobiecego ciała jest mózg. Inaczej zaawansowany cellulitis w górnej partii ud, który było mi dane odziedziczyć bez własnego weń wkładu, byłby czymś nie do zniesienia. ”
Mam na imię Zofia Jestem postacią fikcyjną. W pewnym sensie powstałam tu i teraz. Urodziłam się bez bólu, już dorosła, z bagażem doświadczeń moich, choć przeze mnie nieprzeżytych. Istnieję, dysp...