“Nigdy się nie modlę. Nie wierzę w dziadka z długa brodą, który kazał spisać ten stek bzdur zwany Biblią. Człowiek popracuje w policji kilka lat i przestaje wierzyć w Boga. Jakiegokolwiek.”
Nasze światy trochę się różnią. Nigdy nie wzywamy policji. Sami dbamy o swoje interesy. W jednym z dolnośląskich lasów, w okolicach Kamieńca, dochodzi do okrutnego morderstwa. Na miejsce zbrodni zo...