“Niestety, jak to zwykle w małżeństwie, nie zawsze do tanga mamy dwojga i zaraz po kolacji włączyła komputer, żeby potwierdzić zamówienia, a zanim zauważył, już zniknęła w sypialni. Wtedy otworzył piwo i rozmyślał o różnych sprawach z przeszłości i teraźniejszości, jak miał ostatnio w zwyczaju.”
Wczoraj musi się skończyć, by mogło zacząć się dzisiaj „Supły i odpryski” to misternie skomponowana historia o ludziach, którzy próbują nadać swojemu życiu nowy kierunek. David, w obliczu kryzysu za...