“Niech diabli wezmą pieszczoty, pochlebstwa i deszcz prezentów, skoro jedyną rzeczą, jakiej ludzie rzeczywiście pragną, jest szacunek. Okaż bliźnim szacunek, a zatańczą, jak im zagrasz. ”
Jak to zrobią? Pojedynczy strzał i po wszystkim? I już? Nie, dlaczego mieliby się tym zadowolić? Te bydlaki nie były przecież takie miłosierne. Bogaci, wpływowi, bezkarni. Gdy mogą wszystko, zbrodnia...