“Nie zawsze dorosłość mierzy się latami. Są takie przeżycia, pod wpływem których człowiek dojrzewa wcześnie, będąc jeszcze dzieckiem. Inni nie dorastają, choć siwieje im głowa.”
Jest rok 1661. Przez Rzeszę Niemiecką przetacza się fala procesów o czary. Podejrzane są głównie zielarki i akuszerki, kat nie próżnuje, płoną stosy. Wiga powraca do rodzinnej wsi w pobliżu Kolzig i ...