“Nie musiał sprawdzać daty śmierci, by ją sobie przypomnieć, ale spojrzenie na pożółkłą kartkę było częścią rytuału, częścią zemsty. Namalował krwistą czerwienią miesiąc i dzień, zakreślił kółkiem i zamknął oczy. Smażcie się w piekle, sukinsyny.”
„Z każdym wściekłym, ostrym pociągnięciem pędzla obraz nabierał wyrazu. Kontrastowe cienie i strugi wody strzelały w górę niczym krzyki ciśnięte w ciemność nocy. Ale kobieta na obrazie nie mogła krzyc...