Nie jestem w stanie pojąć, czemu na drogi publiczne nie wpuszcza się ludzi pozbawionych prawa jazdy, natomiast na półki księgarskie mogą się dostawać w dowolnej ilości książki osób pozbawionych przyzwoitości - że nawet nie wspomnę o wiedzy. Inflacja słowa drukowanego spowodowana jest, zapewne, wykładniczym wzrostem liczby piszących, ale w równej mierze - polityki edytorskiej.
Został dodany przez: @Adam84@Adam84
Pochodzi z książki:
Głos Pana
9 wydań
Głos Pana
Stanisław Lem
8.4/10

Klasyczne dzieło Stanisława Lema Jedna z najlepszych powieści o kontakcie z obcą cywilizacją w historii literatury fantastycznej Uczeni przypadkiem odkrywają, że na Ziemię dociera z kosmo...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl