“– Nic nie jest takie jak kiedyś, ale myślę, że moje uczucie jest największą stałą wartością we wszechświecie – powiedział to tak, że nie wiedziałam, czy doszukiwać się w tej wypowiedzi sarkazmu.”
Z tafli lustra spoglądała na mnie moja córka. Zakrwawiona, przerażona i drżąca. Była blada, a na jej twarzy ujrzałam siniaki, włosy stanowiły jeden wielki kołtun, a biała sukienka ociekała brudną wo...