Naomi lubiła wielkie hasła i wielkie słowa, takie jak "rewolucja", "nieposłuszeństwo obywatelskie", "opór", "totalitaryzm", "przeciwwładza"; lubiła naprawiać świat do spółki z Charliem, Kaylą i kilkoma innymi osobami, które zawsze były gotowe podnieść z prochu ziemi sztandar utopii. Ja zaś (...) widziałem w nich niepoprawnych donkiszotów, salonowych rewolucjonistów pozbawionych poczucia rzeczywistości- takich, co to gdyby powierzyć im stery kraju, w mniej niż tydzień doprowadziliby go do upadku.
Został dodany przez: @8dzientygodnia@8dzientygodnia
Pochodzi z książki:
Paskudna historia
4 wydania
Paskudna historia
Bernard Minier
7.7/10

Na początku jest strach. Strach przed zatonięciem. Strach przed innymi – tymi, którzy mnie nienawidzą, którzy chcą mi się dobrać do skóry. I jeszcze – strach przed prawdą. Uprzedzam: to nie jest jakaś...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl