“Największe interesy zwykło się przypieczętowywać przy butelce zimnej wódki, w towarzystwie tłustych zakąsek w postaci pajdy chleba ze smalcem i kiszonym ogórkiem czy zimnymi nóżkami, o ile małżonka raczyła je wcześniej przygotować. ”
Gdy przemoc odbiera nadzieję, pragnienie wolności staje się jedynym ratunkiem Lata 70. i 80. na mazowieckiej wsi – czas, gdy pomoc jest luksusem, a codzienność często stawia surowe i bezlitosne wyzw...