“Na miejscu jej wątroby, [...] którejś nocy wyskoczyłbym przez usta, kiedy ona chrapie, i zwiałbym gdzie pieprz rośnie.”
"Tuż przed zmierzchem, w spokojnym miasteczku, setki zdesperowanych, bezrobotnych ludzi stoi w kolejce na targi pracy. Nagle, bez ostrzeżenia, samotny kierowca w kradzionym Mercedesie wpada w tłum. Za...