“Muzykalny ministrant z Gujany Cały wieczór jest rozradowany, Bo mu z oczu sen spędza Obietnica od księdza, Że mu jutro pokaże organy. Pewna pani, mieszkanka Peru, Miała duży respekt dla kleru. Dziś nie broni swej racji: Bo uległa inflacji I jej respekt równa się zeru.”
Jak sam tytuł wskazuje, książka zawiera oprócz ilustracji Andrzeja Mleczki, limeryki niepobożne i inne.. Te „inne” oscylują w stronę limeryków klasycznych, a więc często „świntuszą”, bawią grą słów cz...