“Muzyka istnieć będzie zawsze i wszędzie, na Wschodzie i na Zachodzie, w Południowej Afryce, w Skandynawii, w Brazylii, w Archipelagu Gułag. Bo muzyka jest metafizyczna. Pan rozumie, metafizyczna, a więc poza czysto fizyczną egzystencją, poza czasem, historią i polityką, poza biedą i bogactwem, poza życiem i śmiercią.”
"Kontrabasistę" pisałem latem 1980 r. Chodzi w nim - obok masy innych rzeczy - o samoświadomość człowieka w jego maleńkim pokoiku. Wyzyskałem tu własne doświadczenia, gdyż większą część swojego życia ...