“Muzyka była ogromną potęgą, a ja czułem się w tym momencie jak największy głupiec, który nigdy dotąd tak naprawdę jej nie docenił. Byłem idiotą, prawdziwym ślepcem, byłem głuchy i niemy, ponieważ aż do tej pory nie słyszałem tego, co od lat ten utwór wręcz krzyczał mi w twarz.”
Opowieść, której doświadczysz wszystkimi zmysłami. Niewidomy dwudziestoletni Austin całe życie spędził w złotej klatce, w której zamknęła go nadopiekuńcza matka. Jedyną ucieczką z czterech ścian d...