Muzułmanin umiera w Afryce Północnej, a ulem, który ma go pochować, mówi: „Gdyby śmierć nie była nieunikniona, człowiek strawiłby życie, próbując jej unikać. Nie podejmowałby żadnego ryzyka, do niczego by nie dążył, niczego nie przedsiębrał, niczego by nie unikał i niczego nie tworzył. Życie stałoby się wieczną rekonwalescencją. Tak, bracia, podziękujmy Bogu, iż zechciał obdarzyć nas śmiercią, by życie nabrało wartości, nocą, by wartości nabrał dzień, ciszą, by słowo zyskało wartość, chorobą, by wartość miało zdrowie, wojną, by wartości nabrał pokój. Podziękujmy Mu, że obdarzył nas zmęczeniem i cierpieniami, aby wytchnienie i radości zyskały wartość.
Został dodany przez: @piaty@piaty
Pochodzi z książki:
Życie i śmierć
Życie i śmierć
Juan Luis Arsuaga, Juan José Millás
9/10

Mądra i błyskotliwa opowieść o istnieniu Książka, w której pulsuje życie Czy jesteśmy zaprogramowani na określoną długość życia? Czy człowiek może być nieśmiertelny? A może to dobrze, że umieramy?...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl